Co robicie z tymi nie do końca oczekiwanymi prezentami?
Ja zauważam, że z biegiem lat dostaję coraz mniej prezentów, które by mi się nie podobały. Czyli moi obdarowujący chyba coraz lepiej mnie znają:-) Ale jeszcze od czasu do czasu zdarzy się, że pomimo wysiłku osoby obdarowującej mnie prezent jest nietrafiony. I co wtedy?
Nie sprzedaję nigdy takich podarków ale zawsze staram się zaznaczyć od kogo ten prezent i w miarę możliwości również podpisać komu z mojego otoczenia taki prezent by się podobał czy przydał. Później "niechcianki" (tak je nazywam) trafiają przy najbliższej okazji do innej osoby.
Niedawno w jednym z moich postów przedstawiłam Wam moją listę prezentów, z której Mikołaj czy Aniołki czy Gwiazdor (u każdego inaczej nazywany) mogliby wybrać prezent pod choinkę dla mnie. I byłam szczerze bardzo mile zaskoczona bo kilka z listy odpakowywałam w Wigilijny wieczór:-))) A kilka z pozostającej listy mogłam sobie i tak kupić na poświątecznych wyprzedażach więc powiedzmy, że sama też sobie zrobiłam prezenty;-)
Pod naszą choinką znalazłam:
Polska wersja gry Scrabble. Bardzo lubię gry planszowe i cieszę się, że jest teraz coraz więcej takich gier również dla dorosłych. Choć ta jest również dla dzieciaków.
Cudowny, personalizowany kubek Magic Mug
Srebrny wisiorek serduszko, w którym mogę trzymać zdjęcia.
Cudowny naszyjnik z Zary, który był na liście życzeń
Ta książka również była na liście życzeń
I nowe bransoletki z mojej ukochanej firmy 'by Dziubeka'