Mój garnitur to nie komplet ale wygląda jakby był kupiony jako całość. Marynarka jest z Mango. Takiej właśnie szukałam- bez kołnierza bo moim zdaniem taki krój jest ciekawszy i bardziej uniwersalny w użyciu. Jest naprawdę świetnie skrojona i ma lekko dłuższy tył z dwoma zakładkami przez co wygląda bardzo kobieco.
Spodnie kupiłam w tym sezonie w H&M za jedyne 59.99zl. I wcale nie były planowane. Szukałam granatowych dobrze dopasowanych cygaretek (ciągle nie znalazłam...) więc zamówiłam chyba wszystkie dostępne opcje w tym sklepie. Ale z ciekawości też te czarne i inne z niebiesko-granatowym wzorkiem. Niestety tak się stało, że wszystkie granatowe oddałam bo źle leżały a te czarne i wzorzyste zostały. Pomyślałam, że skoro tak dobrze na mnie leżą to byłyby dobrym połączeniem z moją marynarką jako garnitur, którego też szukałam już dłuższy czas. Dzięki temu powstał super komplet. Pasują do siebie idealnie i wcale nie widać, że pochodzą z różnych kolekcji i marek.
Jeśli jesteście zainteresowane to poniżej właśnie są te spodnie i link :)
Cieszę się bardzo, że małym kosztem powstał bardzo mi potrzebny zestaw. Napewno częściej będę go zakładać po powrocie do pracy ale nie znaczy to, że wisi on teraz bezczynnie w szafie.
Wszyscy znamy garnitur w zestawieniach bardzo formalnych biurowych z koszulą czy szpilkami. Dziś chcę Wam pokazać, że możemy go zakładać również na codzień. Oczywiście może nie do mycia podłóg czy gotując obiad ale wychodząc z domu zdecydowanie będzie użyteczny na wiele sposobów wcale nie wyglądając przy tym sztywno.
Biały półgolf i buty slip-on
Koszula w kratę i srebrne mokasyny
Zwykły jednokolorowy t-shirt , sneakersy i obag
Z denimową koszulą (zawiązana na słupek ) i butami slip-on
Modyfikacji byłoby znacznie więcej ale nie jestem w stanie zrobić tylu zdjęć stylizacji na raz. Może kiedyś będzie druga część tego postu i kolejna porcja stylizacji z garniturem?
Nie muszę Wam chyba mówić, że tak samo jak garnitur w całości równie dobrze możemy stworzyć tysiące stylizacji z samymi spodniami czy cygaretkami. Dlatego właśnie szukałam granatowych, które byłyby oddzielnym bytem a nie od kompletu.
Oto kilka moich propozycji:
Poza tym mam w szafie jeszcze jedną marynarkę o bardzo podobnym kroju do tej wyżej ale ze zdobieniami na ramionach. Będzie świetnie kompletowała się z tymi czarnymi cygaretkami na wieczorne wyjścia ale również z jeansami czy spódnicami w formie dziennej casualowej.