Jako, że ostatnio pisałam Wam o bardzo "trendy" dodatku czyli apaszkach dzisiejsza stylizacja jest nadal w klimacie. Postanowiłam zawiązać ją wokół szyi do sukienki bez ramiączek o fasonie "hiszpanki" zamiast naszyjnika bo ten dekolt aż się prosi by coś jeszcze założyć. Troszkę czułam się za bardzo rozebrana, a dobrze wiecie, że lubię warstwy więc założyłam na wierzch króciutką denimową kamizelkę. Jakoś ostatnio bardzo polubiłam się z kamizelkami. Pewnie przez to, że jest za gorąco na marynarki więc kamizelka to fajna letnia alternatywa jako okrycie wierzchnie.
Sukienka jest bardzo zwiewna i choc ma jedną warstwę to nie prześwituje co jest ogromnym plusem. Marszczona falbanka fajnie "pomaga" optycznie powiększyć biust :-) Nie pamiętam kiedy ostatnio zakładałam top lub sukienkę bez ramiączek bo pogoda na razie na to nie pozwalała. Ale w taki upał aż błagała o wyjście z szafy.
A Wy w czym najlepiej się czujecie w takie upały? :-)
Sukienka jest bardzo zwiewna i choc ma jedną warstwę to nie prześwituje co jest ogromnym plusem. Marszczona falbanka fajnie "pomaga" optycznie powiększyć biust :-) Nie pamiętam kiedy ostatnio zakładałam top lub sukienkę bez ramiączek bo pogoda na razie na to nie pozwalała. Ale w taki upał aż błagała o wyjście z szafy.
A Wy w czym najlepiej się czujecie w takie upały? :-)
sukienka - Primark
buty & kamizelka - New Look
torebka - Mango
okulary - Next
apaszka - no name
bransoletki - By Dziubeka