Camel ankle boots czyli jesienny strój dnia ze spódnicą i botkami

Czy łapiecie się nie raz na tym, że szkoda Wam jest założyć coś co bardzo lubicie, żeby nie zniszczyło się to za szybko? Kiedyś tak miałam zdecydowanie częściej niż teraz ale niestety nie pozbyłam się takich nawyków. Wiem, że to nie jest dobre myślenie ale jeśli coś dobrze na mnie leży, jest mi w tym wygodnie czy dobrze w tym wyglądam, to za każdym razem kiedy to zakładam boję się jakbym miała to od razy zniszczyć i nigdy więcej nie znajdę czegoś równie dobrego!

Ostatnio mam tak z tymi karmelowymi botkami. Już dawno mi się takie marzyły (nawet pisałam kiedyś o nich TUTAJ, że takich szukam). Kiedy w końcu je znalazłam i zaczęłam nosić mam nieodpartą pokusę kupić takie drugie na zapas. Na kiedyś.
Przy kupnie butów zawsze zwracam uwagę na obcas i jeśli nie ma on odpowiedniego kształtu to takich butów nie kupię. Tutaj jest piękny prosty klocek bez żadnych skosów i dobrze wyważona podeszwa. Bardzo stabilnie się w nich chodzi i zgrabnie wyglądają na nodze. Świetnie wyglądają ze spodniami (pokazywałam Wam TUTAJ) ale i ze spódnicą - jak dzisiaj! Co ciekawe, kiedyś do spódnic w chłodniejsze dni zakładałam tylko długie kozaki ale już dawno to się zmieniło ;-)

Dzisiejsza propozycja jest moim strojem m.in. do biura. Jasna jeansowa koszula troszkę nudno by wyglądała w tym zestawieniu więc postanowiłam ją zawiązac w pasie (coś ostatnio mi się to spodobało! ;-P) i ładnie podkreśla talię. Do tego wełniana spódnica z dużą kieszenią z przodu i grube kryjące rajstopy. Botki, torebka i kurtka w tej samej tonacji kolorystycznej czyli ciepły karmel. Idealna jesienna kolorystyka :-)

koszula - Mango

spódnica - H&M

botki - Renee.pl

kurtka & torebka - Zara