Niedzielne dzień dobry :-) Mam nadzieję, że odpoczywacie i korzystacie z weekendowego relaksu! Weekend to świetny czas na wyjścia i spotkania ze zanjomymi czy rodziną. Ale dla mnie to przede wszystkim długie wieczory z ukochanym bez myślenia, że jutro rano trzeba będziewcześnie wstać! Staramy się raz w miesiącu gdzieś wyjść razem - albo do kina labo na kolację. Taka "mini-randka". Bardzo sobie cenię ten czas i mam nadzieję, że zawsze będziemy pielęgnować nasz związek i nie mam na myśli tu wyjść z domu ale ogólnie czas spędzony tylko we dwoje.
W ostatnim moim poście (TUTAJ) pokazywałam Wam kilka propozycji stylizacji na randkę a dziś moja stylizacja. Mała czarna zawsze jest dobrą opcją. Nie tylko na randkę. Ale jest to najłatwiejsza dla mnie opcja bo do niej wszystko pasuje. Szpilki czy wysokie kozaki, marynarka czy płaszcz, luźny sweter czy ramoneska. Czerwone usta dodadzą seksapilu nawet zwykłemu t-shirtowi i jeansom. Jedna zasada - odsłaniam nogi czyli zaktywam dekolt ;-) Nie chciałam, żeby pod płaszczem była "jedna wielka czaran plama" w formie sukienki więc idealnie nadał się tu długi wisior. Szare szpilki i torebka stają się fajnym akcentem w tej czarnej całosći. Najprostsza i najłatwiesza stylizacja ale ja bardzo lubię takie proste rozwiązania. Nieprzekombinowane. Zawsze się sprawdzają :-)
sukienka - Zara
płaszcz - Dezzal
torebka - Dezzal
buty - Dezee
biżuteria - By Dziubeka