Długi weekend więc nadrabianie towarzyskich zaległości. Spotkania ze znajomymi, rodzinne obiady czy wspólne spacery. I właśnie na takie okazje mam dla Was dziś niezobowiązującą propozycję stylizacji. No może niekoniecznie na spacer ;-) ale wszelkie inne okazje jak najbardziej.
Choć buty, które mam na sobie są bardzo stabilne i wygodne bo nigdzie nie 'piją' to na dłuższe dystansy jednak się nie będą nadawać bo są dosyć wysokie. Za to na wizytę u znajomych, czy wspólne wyjście jak najbardziej. Ciemne kryjące rajstopy bo pogoda wciąż niebardzo 'majówkowa' i bardzo dziewczęca plisowana spódnica. Do tego sweter z niskim półgolfem z działu basic, żeby za dużo się nie działo i fajny przytulny ciepły długi kardigan z kapturem przez co stylizacja nie sprawia wrażenia wieczorowego ale jest nadal w klimacie powiedzmy 'wyjściowym'. Polubiłam się z tym swetrem a jeszcze niedawno nie sięgnęłabym bo ten kolor. Teraz widzę, że świetnie będzie sie zgrywał z moimi szrościami i granatami!
spódnica i sweter - Zara
buty - Bershka
torebka & zegarek - Michael Kors
naszyjnik & pierścionek - ByDziubeka
okulary - Next
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
