Nareszcie przedsmak wiosny. Słońce zajrzało do nas na chwilę i ja od razu wskoczyłam w sandałki. Tak mi się już tęskniło za odkrytymi stopami. I choć nie jest to jeszcze typowo letnie obuwie to już mój domowy pedicure ujrzał słoneczne promienie :-)
Moje sandałko-botki z zeszłego roku mają się bardzo dobrze choć niejedne kilometry już pokonały i poza tym, że są bardzo wygodne to są idealnym partnerem do jeansów. W takim zestawie lubię je najbardziej. Dziś ze ślicznym jasnobłekitnym topem z wiązaniem w talii i na rękawach, Mniej 'zobowiązujący' zestaw bo i lekko podarte jeansy i bomberka.
No właśnie! Bomberka! Jedyna jaką mam i tylko dlatego bo nie jest 'typową' bomberką z satyny i o bardzo sportowym kroju, Typowa dla bomberki charakterystyczna stójka ale poza tym po prostu lekka kurtka. Jak się możecie domyślić nie jestem fanką bomberek. Dlatego pomimo już kolejnego na nie sezonu ja omijam je dalekim łukiem i również tu na blogu żadej jeszcze nie ujrzeliście ;-)
A wracając do zestawu to chyba najbardziej podoba mi się moja mini torebka-worek. Mam już dużą wersję z Zary (która często się tu pojawiała na blogu) ale ta mini wersja jest jej świetną alternatywą na wieczorne wyjścia, Można przewiesić ją przez ramię albo nosić za mały uchwyt. Jestem nią oczarowana!
Moje sandałko-botki z zeszłego roku mają się bardzo dobrze choć niejedne kilometry już pokonały i poza tym, że są bardzo wygodne to są idealnym partnerem do jeansów. W takim zestawie lubię je najbardziej. Dziś ze ślicznym jasnobłekitnym topem z wiązaniem w talii i na rękawach, Mniej 'zobowiązujący' zestaw bo i lekko podarte jeansy i bomberka.
No właśnie! Bomberka! Jedyna jaką mam i tylko dlatego bo nie jest 'typową' bomberką z satyny i o bardzo sportowym kroju, Typowa dla bomberki charakterystyczna stójka ale poza tym po prostu lekka kurtka. Jak się możecie domyślić nie jestem fanką bomberek. Dlatego pomimo już kolejnego na nie sezonu ja omijam je dalekim łukiem i również tu na blogu żadej jeszcze nie ujrzeliście ;-)
A wracając do zestawu to chyba najbardziej podoba mi się moja mini torebka-worek. Mam już dużą wersję z Zary (która często się tu pojawiała na blogu) ale ta mini wersja jest jej świetną alternatywą na wieczorne wyjścia, Można przewiesić ją przez ramię albo nosić za mały uchwyt. Jestem nią oczarowana!
top - SheIn TUTAJ
jeansy - Zara TUTAJ
torebka - Bon Prix - torebki BonPrix TUTAJ
buty - New Look
okulary - Next
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
