Naszywki to bardzo "wdzięczny" temat. Potrafią nadać nowe życie niejednemu elementowi naszej garderoby. I ja też od czasu do czasu lubię nimi nieco się "pobawić".
Moje dziurawe boyfriendy przerobiłam jeszcze w zeszłym roku. I mieliście już okazję je widzieć w innej stylizacji (TUTAJ) na blogu. Dziś w połączeniu z wysokimi obcasami i sportową bluzą z pięknym detalem kokard. To jeden z moich wyprzedażowych łupów ;)
spodnie - Stradivarius + dokupione naszywki
Bluza - Mango
Buty - New Look
Torebka - BonPrix
Bransoletki - By Dziubeka TUTAJ