Przyznam, że odkryte ramiona nie są jakoś szczególnie przeze mnie lubianym trendem.
Może przez to, że moje ramiona są dosyć masywne i nie należą do smukłych. Ale jeśli spodoba mi się jakaś część garderoby właśnie w takim hiszpańskim klimacie to wcale z niej nie rezygnuję.
To moje pierwsze spotkanie z sukienką "hiszpanką" ale tak byłam zachwycona jej haftem i guzikowym detalem, że od razu widziałam ją w mojej szafie!
Dziś w białym total look'u, z lekkimi sandałkami na słupku i apaszką pod szyją w sam raz na letnie wieczorne wyjście. A dla zmarźluchów dodatkowa warstwa w postaci jeansowej kurtki :)
Może przez to, że moje ramiona są dosyć masywne i nie należą do smukłych. Ale jeśli spodoba mi się jakaś część garderoby właśnie w takim hiszpańskim klimacie to wcale z niej nie rezygnuję.
To moje pierwsze spotkanie z sukienką "hiszpanką" ale tak byłam zachwycona jej haftem i guzikowym detalem, że od razu widziałam ją w mojej szafie!
Dziś w białym total look'u, z lekkimi sandałkami na słupku i apaszką pod szyją w sam raz na letnie wieczorne wyjście. A dla zmarźluchów dodatkowa warstwa w postaci jeansowej kurtki :)
Kurtka - Next
Sukienka - Next
sandałki - Stili.pl
torebka - Bershka