Przyszła i pora na botki...
Jesień prawdziwie o sobie dała znać... I mnie to wcale nie smuci bo tęskniłam za tymi warstwami ale i ciepłymi kapeluszami. Z tym dodatkiem bardzo mi po drodze i bardzo się z nimi polubiłam :)
Póki co jeszcze w bardzo lekkim jesiennym zestawie bo i cienkie rajstopki i lekka koronkowa sukienka. Jedynie cięższa marynarka i nieco cieplejsze obuwie choć myślę, że trampki czy mokasyny jeszcze długo nam potowarzyszą w tym sezonie bo jesień póki co nas rozpieszcza. A takie załamania pogody jak ostatnie kilka dni zdarzają się tak na prawdę o każdej porze roku ;-)
Sukienka, botki i kapelusz to klasyczny zestaw na piękną złotą jesień...ale u mnie obowiązkowo i marynarka...no wiecie przecież ;-) tak lubię! ;-)
Jesień prawdziwie o sobie dała znać... I mnie to wcale nie smuci bo tęskniłam za tymi warstwami ale i ciepłymi kapeluszami. Z tym dodatkiem bardzo mi po drodze i bardzo się z nimi polubiłam :)
Póki co jeszcze w bardzo lekkim jesiennym zestawie bo i cienkie rajstopki i lekka koronkowa sukienka. Jedynie cięższa marynarka i nieco cieplejsze obuwie choć myślę, że trampki czy mokasyny jeszcze długo nam potowarzyszą w tym sezonie bo jesień póki co nas rozpieszcza. A takie załamania pogody jak ostatnie kilka dni zdarzają się tak na prawdę o każdej porze roku ;-)
Sukienka, botki i kapelusz to klasyczny zestaw na piękną złotą jesień...ale u mnie obowiązkowo i marynarka...no wiecie przecież ;-) tak lubię! ;-)
Marynarka - Zara
sukienka - H&M
botki - New Look
torebka - Sinsay
pasek - Primark