Mokasyny polecają się na weekend ;-)
To ich mam najwięcej w swojej szafie. Po części jest to związane też z pracą bo w nich jest mi najwygodniej i najczęściej je zakładam. Poza tym łatwo wpisują się w większość stylizacji do pracy. Może nawet i wszystkie?
Dziś w wersji weekendowej-casualowej czyli na luzaka. Marynarka ustąpiła miejsce dłuższej kamizelce. Koszula tym razem na zewnątrz a nie jak zawsze w spodniach. Jest długa ale wcale mi to nie przeszkadza bo kamizelka jest dużo dłuższa. A jak weekend to i "podarciuchy" bo do pracy nie wypada mi zakładać. Mokasyny w zupełnie innym kolorze niż reszta zestawu jako kolorowy akcent do całości :)
To ich mam najwięcej w swojej szafie. Po części jest to związane też z pracą bo w nich jest mi najwygodniej i najczęściej je zakładam. Poza tym łatwo wpisują się w większość stylizacji do pracy. Może nawet i wszystkie?
Dziś w wersji weekendowej-casualowej czyli na luzaka. Marynarka ustąpiła miejsce dłuższej kamizelce. Koszula tym razem na zewnątrz a nie jak zawsze w spodniach. Jest długa ale wcale mi to nie przeszkadza bo kamizelka jest dużo dłuższa. A jak weekend to i "podarciuchy" bo do pracy nie wypada mi zakładać. Mokasyny w zupełnie innym kolorze niż reszta zestawu jako kolorowy akcent do całości :)
kamizelka - New Look
jeansy - Zara
mokasyny - no name
koszula - Stradivarius
plecak - Primark