Dzianinowa sukienka to jeden z najbardziej pożądanych elementów jesiennej garderoby.
Ma tyle faworytów co i przeciwników bo z jednej strony jest miękka i przyjemna niczym sweter na naszym ciele ale wystarczy nam ona sama by już dobrze wyglądać. Z drugiej za to boimy się, że swoim krojem może uwydatnić mankamenty naszej figury.
Jeśli chodzi o to drugie to wcale nie przejmuję się takimi rzeczami. Jeśli ja się w czymś dobrze czuję to nieważne co inni widzą lub co o tym myślą ;-)
Moją (powiem wręcz idealną) dzianinową sukienkę kupiłam jeszcze w lato. Piękny beżowo-karmelowy kolor pasuje do wszystkiego, podobnie jak fason.
Niedawno pokazywałam Wam ją w eleganckim zestawie TUTAJ a dziś mam dla Was w prostej casualowej stylizacji. Wygodne buty, lekkie nakrycie głowy i futerkowy "otulacz".
Stylowo i wygodnie :)
Ma tyle faworytów co i przeciwników bo z jednej strony jest miękka i przyjemna niczym sweter na naszym ciele ale wystarczy nam ona sama by już dobrze wyglądać. Z drugiej za to boimy się, że swoim krojem może uwydatnić mankamenty naszej figury.
Jeśli chodzi o to drugie to wcale nie przejmuję się takimi rzeczami. Jeśli ja się w czymś dobrze czuję to nieważne co inni widzą lub co o tym myślą ;-)
Moją (powiem wręcz idealną) dzianinową sukienkę kupiłam jeszcze w lato. Piękny beżowo-karmelowy kolor pasuje do wszystkiego, podobnie jak fason.
Niedawno pokazywałam Wam ją w eleganckim zestawie TUTAJ a dziś mam dla Was w prostej casualowej stylizacji. Wygodne buty, lekkie nakrycie głowy i futerkowy "otulacz".
Stylowo i wygodnie :)
futerko - TUTAJ
sukienka - Reserved
workery - Stradivarius
torebka - Zara