Uwielbiam woskowane spodnie!
Ale czy Wy zauważacie, że to właśnie jesienią częściej po nie sięgamy niż w innych sezonach?
Kocham je za uniwersalność i że podkreślają ładnie kształt naszej sylwetki, obojętnie w jakim rozmiarze ona jest. Najpopularniejsze to te w czarnym kolorze ale to nie jedyna para jaką mam. Obowiązkowo z wysokim stanem! Na rynku obecnie można kupić je w wielu kolorach.
To w tych bordowych chyba jednak najczęściej można mnie spotkać. Stąd też i dzisiejszy post - prosty zestaw, w który wskoczyłam na jeden z jesiennych spacerów. To właśnie kolor spodni ożywia całość a z kowbojkami stała się jeszcze ciekawsza. Taki nieco podkręcony zwyklak ;-)
Ale czy Wy zauważacie, że to właśnie jesienią częściej po nie sięgamy niż w innych sezonach?
Kocham je za uniwersalność i że podkreślają ładnie kształt naszej sylwetki, obojętnie w jakim rozmiarze ona jest. Najpopularniejsze to te w czarnym kolorze ale to nie jedyna para jaką mam. Obowiązkowo z wysokim stanem! Na rynku obecnie można kupić je w wielu kolorach.
To w tych bordowych chyba jednak najczęściej można mnie spotkać. Stąd też i dzisiejszy post - prosty zestaw, w który wskoczyłam na jeden z jesiennych spacerów. To właśnie kolor spodni ożywia całość a z kowbojkami stała się jeszcze ciekawsza. Taki nieco podkręcony zwyklak ;-)
bluza - Mango
marynarka - Zara
kowbojki - Raid