Podobno wraca "marynarkowa" pogoda a to oznacza, że jeszcze Was mogę "pomęczyć" zestawami z nimi w roli głównej :)
Na tę łagodną wersję zimy mnie cieszą duety marynarek z grubymi, ciężkimi swetrami. Oczywiście pod warunkiem, że marynarka ma na niego miejsce ;-)
To też jedne z kryteriów jakimi się kieruję wybierając swetry czy marynarki - ciężkie marynarki muszą być oversizowe na tyle by zmieścić grube swetrzycho. A swetry nie mogą mieć żadnych bufiastych rękawów czy tzw "farfocli", falbanek itp, żeby zmieściły się pod marynarki ;-)
Duża marynarka, gruby golf i mamuśkowe jeansy potrzebowały czegoś lekkiego dla równowagi, żeby stylizacja nie była wizualnie za ciężka, więc botki na szpilce idealnie się w tej roli spisały.
Na tę łagodną wersję zimy mnie cieszą duety marynarek z grubymi, ciężkimi swetrami. Oczywiście pod warunkiem, że marynarka ma na niego miejsce ;-)
To też jedne z kryteriów jakimi się kieruję wybierając swetry czy marynarki - ciężkie marynarki muszą być oversizowe na tyle by zmieścić grube swetrzycho. A swetry nie mogą mieć żadnych bufiastych rękawów czy tzw "farfocli", falbanek itp, żeby zmieściły się pod marynarki ;-)
Duża marynarka, gruby golf i mamuśkowe jeansy potrzebowały czegoś lekkiego dla równowagi, żeby stylizacja nie była wizualnie za ciężka, więc botki na szpilce idealnie się w tej roli spisały.
marynarka & golf - Zara
spodnie - Bershka
botki - Deezee
torebka - Reserved