Garnitur czy garsonka to prosta historia... Dorzucasz top, zakładasz buty i wychodzisz.
Takie klasyczne duety sprawdzić się mogą w każdej sytuacji.
A co gdyby te dwie kombinacje ze sobą połączyć w trio? Spokojnie, nie twierdzę, że w każdej kompilacji sprawdzi się taki zestaw ale są i czasem takie, którym ze sobą dobrze.
Mając do wyboru garnitur lub garsonkę z tego samego wzoru ja wzięłam to i to. Czyli do garnituru zakupiłam spódnicę do kompletu. I nosząc na ogół marynarkę ze spodniami lub ze spódnicą to pokuszę się czasem i połączenie tych trzech elementów razem.
Dziwactwo? Wręcz przeciwnie. Ja w takim połączeniu czuję się bardzo dobrze. Spódnica na spodniach to nie jest żadna "innowacja" a tym bardziej, że jeszcze niedawno był to mocny trend.
Kiedy zima zrobiła sobie urlop ja dokładam do takiego trio gruby golf i ciężkie buty i nie szukam płaszcza wychodząc. To kolejny z moich outfitowych ulubieńców. Garnitur na casualowo.
Takie klasyczne duety sprawdzić się mogą w każdej sytuacji.
A co gdyby te dwie kombinacje ze sobą połączyć w trio? Spokojnie, nie twierdzę, że w każdej kompilacji sprawdzi się taki zestaw ale są i czasem takie, którym ze sobą dobrze.
Mając do wyboru garnitur lub garsonkę z tego samego wzoru ja wzięłam to i to. Czyli do garnituru zakupiłam spódnicę do kompletu. I nosząc na ogół marynarkę ze spodniami lub ze spódnicą to pokuszę się czasem i połączenie tych trzech elementów razem.
Dziwactwo? Wręcz przeciwnie. Ja w takim połączeniu czuję się bardzo dobrze. Spódnica na spodniach to nie jest żadna "innowacja" a tym bardziej, że jeszcze niedawno był to mocny trend.
Kiedy zima zrobiła sobie urlop ja dokładam do takiego trio gruby golf i ciężkie buty i nie szukam płaszcza wychodząc. To kolejny z moich outfitowych ulubieńców. Garnitur na casualowo.
garnitur - H&M
golf - Zara
buty - Stradivarius
czapka - Reserved