Belted coat & blazer dress czyli szlafrokowy płaszcz, marynarkowa sukienka i casualowy #lotd

Czasami trudno nam się do czegoś przekonać tylko dlatego, że tak naprawdę tego nie spróbowaliśmy.
Ja jestem tego idealnym przykładem choćby w próbowaniu nowych potraw. Boję się wyjść poza znane mi granice i poznać nowe smaki.

Od czasu do czasu łapię się na tym, że podobnie u mnie bywa i z modą ale chyba rzadziej niż kiedyś. Tak było do niedawna z kolorem khaki czy jak ktoś woli "zgnitej zieleni". Nie miałam dotąd nic w tym kolorze w mojej szafie aż zobaczyłam ten piękny szlafrokowy płaszcz i wiedziałam, że to właśnie on będzie świetnym dopełnieniem mojej garderoby :)

Płaszcz z wyprzedaży w zestawie z paroma nowościami z nowego sezonu. Dawno już mi się marzyła sukienka o kroju marynarki i nareszcie i jej się doczekałam w odpowiedniej dla mnie długości! No uwielbiam!!!!!! :)

płaszcz - Zara %

sukienka - Stradivarius

rajstopy - Gatta

buty - Asos