Mum & Co. #14 czyli jaka mama taka córka (w futerkach)

Nie ukrywam, że zestawy dla mamy i córki to te, które cieszą mnie najbardziej!
I szczere, to korzystam póki moja Mała nie zacznie mówić, że to obciach ;-p 

Zawsze marząc o córeczce miałam również nadzieję, że od czasu do czasu założymy jeśli nie to samo to chociaż podobne outfity. Na prawdę mają swój urok!!

Dawno nas tu nie było razem więc tym bardziej miło tworzyło mi się ten post bo zawsze ciepło były przez Was przyjmowane. 

Kiedyś miałam nadzieję, że będą to regularne posty ale brak czasu wszystko weryfikuje niestety. 

Za to jakiś czas temu udało nam się "złapać" naszą Maliznę "w locie" i parę fotek przy okazji weekendowego wyjścia. 

Tak, nasze outfity to nie przypadek. Chociaż nie bliźniacze to z tym samym "motywem przewodnim". Futrzaki, czapy i bluzy z kapturem. Te ostatnie to akurat te same modele, które miałam okazję kupić jeszcze wiosną zeszłego roku dla całej naszej rodzinki. 

Zestaw "na luzaka" na tą ładniejszą odsłonę zimy :)