W każdym razie latem też nie pozbywam się marynarek bo lubię zawsze narzucić coś na ramiona, tym bardziej podczas wieczornych wypadów za miasto na rowerach.
I taki zestaw mam właśnie dziś dla Was - moja ostatnia stylizacja kiedy wybraliśmy się rowerami na piknik.
Dla lubiących ciepło marynarka, najnowszy model w mojej kolekcji - cudowny pastelowy odcień fioletu i do tego w piękny rodzaj kraty. Może śmiało służyć jako krótki płaszczyk i jest też przewiązana w talii paskiem. A pod nią zwykły biały t-shirt. Jeansowe shorty z wysokim stanem fajnie podkreślają talię a na nogi bardzo ciekawe rajstopkowe skarpetki we wzorki i trampki na grubej podeszwie. To również nowy model butów dla mnie bo nie pamiętam kiedy ostatnio miałam na nogach buty na koturnie ale tą bardzo stylowe ;-)