Marynarkowa sukienka może być jej idealną alternatywą. W każdym razie dla mnie. I ten piękny model nie trafił do mojej szafy w roli "małej czarnej" ale zakładając ją pomyślałam, że w sumie może to być właśnie TA.
Ten fason sukienki jest dosyć formalny więc mając w zamyśle zestaw casualowy dobrałam do niej ciężkie buty. Wzorzyste i kolorowe dodatki ożywiają całość. Przecież lato to nie tylko zwiewne materiały i sandałki ;-)
sukienka - Stradivarius
buty - Pull&Bear
torebka - Zara
rajstopy - Gabriella.pl