Otwierając moją szafę moglibyście z łatwością zauważyć "miętową" sekcję bo chyba mam każdy rodzaj ubrania w tym kolorze. Ale garnitur to mój faworyt!
Jak tak sięgam pamięcią to chyba nigdy jeszcze nie pokazywałam Wam go w formalnym wydaniu więc przyszła pora na letni duet z delikatnymi sandałkami na szpilce.
Całość to istna pastelowa bomba!