wtorek, września 29, 2020

Białe workery


Białe workery! Oj długo szukałam....

Jak sobie coś "wymyślę" to szukam aż znajdę to czego dokładnie oczekuję. Nie idę na kompromisy jeśli chodzi o garderobę. Stąd też już dawno nie kupuję ślepo na wyprzedażach a jedynie to na co "czekam" i pasuje do mojej reszty części szafy. Nie mam przypadkowych ubrań więc coś co kusi tylko ceną nie trafia do mojej szafy.


Na białe workery miałam konkretną wizję. Myślałam o "martensach" ale tradycyjny model nie podobał mi się ze względu na kształt podeszwy. Chciałam nieco wyższy "traper" i obowiązkowo biały, nie czarny.


I tak od zeszłego roku szukając teraz nareszcie trafiłam na mój "wymarzony" model, przeglądając chyba wszystkie mi znane strony sklepów obuwniczych czy odzieżowych. 


Cudownie prezentują się z sukienkami maxi więc i taki zestaw tu czeka "w kolejce" ale zaczynam od tego najprostszego, ulubionego jesiennego połączenia. Marynarka - bluza - spodnie. I dawno niewidziane klasyczne rurki. Przypomniałam sobie za co je lubię - mimo niskiej talii świetnie układają się na sylwetce i patrząc w lustro mam wrażenie, że nawet nieco wyszczuplają ;-) 


marynarka - Pull and Bear
bluza & jeansy - Zara
torebka - Sinsay
buty - Lovet










Copyright © 2017 Other Than Pink