Karmelowy garnitur to mój faworyt jesienią.
A jak jesień to i mój ulubiony dodatek czyli kapelusz. Razem z garniturem stanowią bardzo zgrany duet. Klasyka?
Można by było wskoczyć w szpilki ale najlepiej czuję się w połączeniu z ciężkimi botkami. Do tego ciepły sweter i wychodzę. Garnitur poraz kolejny w codziennej odsłonie.
garnitur - Zara
sweter - Reserved
buty - Pull and Bear