Sztuczne futerko poleca się na luty :) Dla nieprzepadających za puchówkami może być fajną alternatywą.
Ja zdecydowałam się na nieco dłuższy model. Casualowe zestawy z nim w roli głównej to prawdziwe modowe perełki. Nawet dres będzie z nim dobrze wyglądał. A ja najbardziej lubię je w tych "cięższych" połączeniach.
Spodnie z imitacji skóry i workery to jak dla idealni kompani do futerka pod warunkiem, że bez szaleństw kolorystycznych. Ale z czarnym futerkiem nie może coś się nie udać ;-)