Zdecydowałam się na długi, oversizowy i dwurzędowy model. Czyli zupełne przeciwieństwo poprzednika. Ale trochę czasu minęło od poprzednich zakupów więc i u mnie w szafie sporo się zmieniło. Ten jest zdecydowanie bliższy moim modowym upodobaniom.
Zaczynam od karmelowego total looku, w zasadzie kolejnego total looku z Zary. Wybaczcie...
Długi obszerny płaszcz spokojnie zmieści niejedno ciężkie swetrzycho ale ja zamieniłam je tym razem na podwójną warstwę czyli cienki golf i ciepły kardigan. Do tego idealnie zgrywające się kolorystycznie szwedy i dawno niezakładane wygodne sneakersy. Bardzo stylowy i wygodny city look :)