Jak wygląda u mnie większość okresu letniego? W marynarze!
Ale to akurat nie tylko ze względu na moje upodobania. To również za sprawą miejsca naszego zamieszkania... Angielskie lato to tak naprawdę ciepła jesień czy wiosna więc długi rękaw jednak częściej jest widziany niż krótki.
A przecież letnie ubrania nie mogą leżakować!
Oczywiście są rzeczy, które przeznaczone są tylko na upały i nie bardzo z nimi pokombinujemy w chłodniejszych miesiącach. Ale sukienki czy spodenki wcale nie muszą wyczekiwać typowo letnich temperatur.
Stąd i dzisiejszy zestaw - do lata nam trochę brakuje ale ta koronkowa sukienka nie mogła czekać na lepszą aurę. Wybrałam fason podkreślający sylwetkę więc super zgrała się z nią obszerna oversizowa marynarka. Sneakersy zamiast sandałków i wełniany kapelusz zamiast tego słomkowego.
I tak, powiedzmy, można "cieszyć się " angielskim latem ;-)