Jak ja kocham garnitury!!!!!! Mam w szafie swoje ulubione fasony i kolory ale każdy jeden jest wyjątkowy i każdy jeden mogę nosić na wiele sposobów. Z nimi pomysły nigdy się nie kończą!
Łatwo zauważyć, że najczęściej to te casualowe zestawy wygrywają ale kiedy nadarza się okazja zakładam do nich szpilki równie ochoczo co sneakersy bo to bardzo fajna odmiana.
Dzisiejsza stylizacja to opcja na wieczorne wyjście z przyjaciółkami czy niedzielny obiad "na mieście".
Piękny liliowy garnitur dopełniły neonowe szpilki dla kontrastu i dzięki nim zestaw stał się o wiele ciekawszy. Dla fanek płaskich butów polecam mokasyny na grubej podeszwie ale ja z przyjemnością włożyłam te super wysokie szpile :)
garnitur & T-shirt - H&M
szpilki - New Look
torebka - Reserved