niedziela, sierpnia 08, 2021

Garnitur w kratę

Garnitur w kratę to żadna skomplikowana historia. Po prostu klasyka. A u mnie to częsty widok. 

I nie będzie tu dziś żadnej "innowacji" modowej a jedynie mój ulubiony zestaw garniturowy. Powielany już setki razy, najwyżej w innej kolorystyce.

GARNITUR  + T-SHIRT + SNEAKERSY 

Jednak tym razem jest za nim mała historia...

Otóż jeśli śledzicie mnie na Instagramie mieliście okazję zauważyć, że to właśnie w tym zestawie wybrałam się w podróż. Tak jak lubię najbardziej a do tego stylowo i przede wszystkim wygodnie. 
Jednak zdjęcia do dzisiejszego postu nie powstały podczas tej podróży, jak zresztą sami zauważycie. 

Musiałam ten zestaw odtworzyć ponownie,  niedługo potem, będąc już w Polsce, gdyż najprościej rzecz ujmując nie miałam co ubrać :) 

Stało się tak, że nasze bagaże nie doszły na czas i pakując się na 2 dni tak na prawdę "przetrwaliśmy " w tym dwudniowym zestawie ubrań aż 7 dni :) Co prawda pranie było obowiązkowo codziennie ale daliśmy radę :)

Tak na prawdę ten garnitur służył mi przez 7 dni aż 3 razy - dokładnie ten sam set na podróż i za kilka dni na tzw. załatwienia na mieście oraz w niedzielę do kościoła gdzie tylko założyłam szpilki zamiast sneakersów i czarny satynowy top zamiast t-shirtu.

Kolejny raz moje garniturowe upodobania uratowały mnie z opresji :)

garnitur  - Zara
t-shirt  & czapka  - H&M 
buty - Pull&Bear 
torebka  - Ali Express 







Copyright © 2017 Other Than Pink