Nadchodzące tygodnie to czas częstych odwiedzin, spotkań w gronie najbliższych, wieczorowych czy firmowych wyjść. Ale przede wszystkim więcej okazji do założenia czegoś "odświętnego ".
Z "ostatkowym" weekendem na horyzoncie powoli zaczynam przychodzić z tymi bardziej formalnymi stylizacjami. W końcu tradycją jest to weekend "andrzejkowy" czyli i okazja do dodatkowego świętowania.
Niedawne wyjście na firmowy lunch stało się również okazją do założenia czegoś bardziej eleganckiego. A przy okazji mogłam uwiecznić je na kilku fotkach, które może mogą być pomysłem na stylizację i dla kogoś z Was jeśli szukacie inspiracji na podobną okazję lub właśnie na ostatkowe wieczory w hucznym gronie ;-)
Postawiłam na czerń dorzucając jedynie fioletową marynarkę. Szerokie spodnie z wysokim stanem prosiły się o wysokie obcasy więc kozaki na słupku sprawdziły się idealnie przy takiej długości nogawek. A żeby było inaczej niż zwykle, mocno dopasowany top tym razem z nieco odsłonietym dekoltem ze złotą biżuterią.
marynarka & top - Zara
spodnie - Next
buty - Lipsy
biżuteria - eliza.pl