Może nie tęsknię za klapkami, sandałami czy "szeleczkami" ale ta dodatkowa warstwa wierzchnia prosiłaby się o schowanie do pudeł.
No nie jest to jeszcze czas na to. Zawsze chowam zimowe obuwie czy płaszcze dopiero w maju a jak się kolejny raz okazuje ta moja zasada ma swoje pokrycie i w tym roku.
Zbliżająca się majówka, podobnie jak ten tydzień, zdecydowanie z płaszczem czy kurtką.
Kiedy szaro i zimno ja sięgam po kolor w "ciepłej" wersji. Czyli poraz kolejny moja "zimowa" zielonka w roli głównej.
Dziś z nieco "cięższą" wersją bo i obszerne dżinsowe kuloty, masywne workery i oversizowy golf z suwakiem. Wygodnie, ciepło ale i całkiem stylowo. W każdym razie w MOIM stylu na pewno ;-)
płaszcz - Stradivarius
golf - Next
spodnie - Mango
torebka- Reserved
buty - Pull&Bear