Mój podróżny outfit w każdą stronę zbudowałam z podobnych elementów.
Duża marynarka w kratę i Martensy to tak naprawdę końcowy etap w każdym z tych zestawów. Jak łatwo zauważyć podstawą była czerń i spodnie z ekoskóry ale w różnej formie.
Nic skomplikowanego ale w typowym dla mnie połączeniu, z lekkim pazurem ;-)