Biały garnitur to najlepsza "inwestycja" na lato. Jako duet czy każda z części osobno z innymi zestawami będzie po pierwsze ożywiał nasze stylizacje a po drugie nada im szczególnego charakteru. Poza tym, albo przede wszystkim, to po prostu KLASA.
I nie trzeba się za dużo zastanawiać co do niego dodać, z czym połączyć w duecie lub osobno elementy, żeby wyglądać i czuć się "stylowo".
Nie mogło go zabraknąć i na naszym urlopie "pod palmą" więc stylizacja ta kolejne wakacyjne modowe wspomnienie ale i inspiracjacja idealna na obecną aurę.
Oversizowa marynarka i szwedy z mega wysokim stanem to może nie jest żadna "innowacja" ale z tym ultra krótkim, kwiecistym topem całość nabrała "pazura".
No i nawet mąż skomplementował ;-)