Mamy połowę lata a tu na blogu zabrakło jakoś białej sukienki. W moim odczuciu zawsze była niedołącznym elementem tego sezonu.
Ale jak to się mówi "co się odwlecze..." ;-)
Tak! Zakładając ją w miniony weekend udało się przy okazji złapać parę fotek całej stylizacji.
Tą koronkową maxi widzieliście już w kilku zestawach więc nie jest to nowość ale przykład kolejnych przemyślanych wyborów. Za to marynarka, którą do niej dorzuciłam to kompletna "świeżynka", którą udało mi się zlapać podczas letnich wyprzedaży i to z 60% zniżką :) Przyznacie, że ta długość marynarki idealnie pasuje do tej sukienki podkreślając zarazem talię?
Jesienią będzie tworzyć duety ze swetrowymi sukienkami albo po prostu dżinsami z wysokim stanem :)
marynarka - Zara (ref. 2010/760)
sukienka - BonPrix.pl
buty - Bershka
torebka - Reserved