Lady in red czyli czerwony garnitur i brogsy

Niby pierwszy październik ale znowu wszystko do góry nogami pogodowo ;-) 

Te dzisiejsze 19 na plusie przypomniało mi o moim niedawnym zestawie w czerwieni. 

Przeglądając w głowie wszystkie moje duety garniturowe to te czerwone są jednak najbardziej zjawiskowe. I nie mam na myśli tu stylizacji z nimi bo to kwestia tego co każdy lubi. Mam na myśli sam garnitur - czerwony to absolutnie wyjątkowy kolor i moje czerwone garnitur są też wyjątkowe. 

Zawsze widzę je w świątecznych outfitach i nie ma roku,  żebym nie założyła czerwonego garnituru na jeden ze świątecznych dni w okresie Bożego Narodzenia. Zresztą wystraczy przeglądnąć świąteczne posty tu na blogu ;-)

Jednak wracając do tego, że w garniturach najlepiej czuję się "casualowo" to wracam do zestawu z brogsami. Czerwień i czerń to idealny duet więc kolorystycznie był to najprostszy wybór. Do tego wygodne, cięższe buty i ozdobne rajstopkowe skarpetki. Bo lubię :-) Ale to też wiecie ;-) 

garnitur & torebka - Zara

buty - Stradivarius 

skarpetki  - Gabriella.pl