Ten jasnoszary pasiak musiał się tu znaleźć jak najszybciej!
Jak tylko dotarły spodnie wskoczyłam w niego wybierając się z dzieciakami na zakupy do miasta.
Mój typowo weekendowy look bo tak jak lubię najbardziej o tej porze roku!
To nie jest oryginalnie garnitur bo marynarkę jeśli pamiętacie kupiłam kilka lat temu od MLE Collection. Niestety nigdy nie udało mi się dokupić spodni do kompeltu bo zniknęły z prędkością światła a i z drugiej ręki nie było to możliwe.
A tu niedawno na jednej z aukcji internetowych pojawiła się para spodni z podobnym wzorem z metkami ze Stradivariusa! I wiedziałam, że będą stanowić idealne dopełnienie tej marynarki.
Przyznam, że przebierałam trochę nogami czekając na przesyłkę. Ale jak tylko doszła to kolejne wyjście z domu miało być właśnie w tym duecie. Mimo, że z innych marek wzór spasował się perfekcyjnie!
A ja dorzucam białą koszulę wiążąc ją w pasie, żeby było nieco "luźniej " i oczywiście sneakersy. Duża torba na ramię i można "bić" weekendowe kilometry. Choćby na niedzielny spacer :)