Zamiast nich nadal kurtki i płaszcze częściej niż nawet marynarki. I tak jak za szortami i sandałkami nieszczególnie tęsknie to za marynarkową pogodą na prawdę tęsknię. Zawsze szukam opcji zestawu z nimi ale noe zawsze jest dobrym rozwiązaniem, który miałby ochronić nas przed wiatrem i deszczem.
Dziś zestaw na taką właśnie wiosenną niepogodę. Albo inaczej - fotki zestawu z "niepogody".
Wygodne dżinsy z wysokim stanem o kroju dzwonów. Dlaczego? Bo zakrywając buty dodatkowo chronimy nasze stopy przed deszczem. Ale to odkryłam dopiero niedawno ;-P
Do nich oversizowa bluza z rozsuwanym golfem zamiast szala i duża ramoneska. Czapka z daszkiem nie dość, że stylowa to przede wszystkim praktyczna przy takiej aurze.