Dżins to dobry kompan do każdego rodzaju ubrań.
Niebieski jego odcień zawsze wydawał mi się bardziej casualowy a czarny bardziej formalny. Wszystko oczywiście będzie zależeć od fasonu.
Dziś mam na sobie bardzo casualowy, oversizowy duet - duża kurtka i szerokie spodnie. I może nie byłby to jakiś super efekt gdyby nie te metalowe detale - nity w kształcie kółek. Zupełnie odmieniają ten z pozoru prosty komplet.
Dorzuciłam jedynie ciężki golf w paski i wygodne sneakersy. Na spacer, na spotkania ze znajomymi, na zakupy... Nie-taki zwykły-zwyklak ;)