Feria kolorów! Tak nazwałabym te kadry :)
Miała być jedynie czerwień dodatkiem do bardzo prostego, wręcz monochromatycznego "zwyklaka". Ale dopiero przeglądając zdjęcia z tego spaceru zobaczyłam jak wyszło pięknie kolorowo. I to dzięki otaczającej naturze :)
Kadry z zeszłoweekendowego wylotu do Anglii. W Polsce trudno już o takie kolory lub o taką ilość liści na drzewach. Tam otaczały nas zewsząd kolory i do tego całkiem słoneczną pogoda mimo niewysokich temperatur.
Nie jest to stylizacja "fashionistki" ;) Ale patrząc na nią wiem, że to płaszcz kompletnie ją odmienił.
Gdyby była to parka czy puchówka nie byłoby efektu "wow" a wydaje mi się, że tak właśnie się stało.
Pod spodem zwykły biały golf I szerokie dżinsy. Do nich Martensy na masywnej podeszwie. "Wisienką na torcie" miały być tu czapka i szalik w czerwieni ale na tych zdjęciach to te przepiękne kolory jesieni są tą "wisienką" ;)