Z wiosną przede wszystkim kojarzą nam się kolory...
a jeśli o nich mowa to patrząc na moją garderobę błękit jednak wygrywa.
Serio...jeśli byłby konkurs na znalezienie elementów garderoby w tym kolorze, z pewnością znalazłabym każdy w tym kolorze!
Ale dziś tylko na potwierdzenia, mam dla Was "migawki " jednej ze stylizacji z naszej ostatniej podróży do Włoch. Błękit w kilku odcieniach o fakturach.
Kamizelka-top zapinamy pod szyję, założona na długorękawowy t-shirt a do niej wygodne, szerokie spodnie. Na wierzch marynarka ale tym razem w nowej dla mnie formie. Pudełkowej.
Nie wierzyłam, że i we mnie znajdzie fana ale rzeczywiście fason i faktura potrafią zrobić swoje.
Kilka odcieni błękitu ale całkiem dobrze współgrających ze sobą. Jak dla mnie trafiona kombinacja, która na pewno nie raz jeszcze będzie przeze mnie powtarzana.